środa, 23 lipca 2008

krótka seria o więzi...

W życiu naszego 3,5 letniego synka Konradka pojawił się ktos zupelnie nowy, ktos o kim ostatnio mowi sie coraz czesciej - braciszek Cyprianek. Dzis poraz kolejny bylem swiadkiem pieknego uczucia, które lączy dwojga: dziecko i matkę. Obrazu tego uczucia nie zapomnę nigdy...

2 komentarze:

blazetka pisze...

Piękna opowieść, jestem pod wrażeniem....Pozdrawiam

blazetka pisze...

Piękna fotograficzna opowieść...jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam